


Marzec 5, 2009
Tak. Ten sposób ogrzewania oznacza stały i swobodny przepływ powietrza w domu. Przeciągu oczywiście nie czuć, ale niewielka liczba drobin kurzu krąży po domu, mimo że system jest (lub powinien być!) wyposażony w filtr pochłaniający zanieczyszczenia.
Kurz ten praktycznie nie ma wpływu na zdrowie mieszkańców, choć pojawiają się opinie, że może negatywnie oddziaływać na alergików uczulonych na kurz. Nie da się jednak ukryć, że po kilku latach wokół anemostatów pojawi się ledwo widoczna, ale z biegiem czasu coraz bardziej wyraźna smuga kurzu. Warto te miejsca wykończyć farbą lub okładziną, która jest łatwo zmywalna. Wówczas szybko usuniemy brud. To powinno rozwiązać problem.
Innym sposobem na znaczne ograniczenie kurzu z systemu DGP jest zastosowanie nawilżacza kominkowego. Montowany na króćcu wylotowym z dystrybutora kominkowego nawilżacz zapobiega przesuszaniu powietrza w pomieszczeniach ogrzewanych kominkiem.
Komentuj wpis...